Oceń ten artykuł
(0 głosów)
środa, 13 marzec 2013 00:00

Nowy egzamin na motocykle cz.III

Mamy za sobą dwa ciężkie zadania. Niektórzy twierdzą, iż dotrwanie do tego etapu jest połową sukcesu. Może jest w tym wiele prawdy, gdyż większość kursantów, jeśli uzyskają negatywny wynik egzaminu, kończą swój egzamin w na tym etapie. Kolejne zadanie, jakie trzeba pokonać jest wzniesienie. I tu nie zmieniło się nic, porównując do starych zasad egzaminacyjnych.
 

Zadanie nr 3. Wzniesienie.

Przyszły motocyklista po wcześniejszym upewnieniu się o możliwości jazdy, płynnie rusza, dojeżdżając do wzniesienia. Ustawia się przed linią wyznaczającą zatrzymanie i upewnia się o możliwości jazdy, czyli obserwuje otoczenie z każdej strony motocykla. Przy ruszaniu pojazd nie powinien cofnąć się więcej niż 0, 2 m, a silnik nie powinien zgasnąć. Osoba egzaminowana w trakcie wykonywania tego manewru po zatrzymaniu pojazdu na wznie­sieniu rusza przy użyciu hamulca tylnego. Dlaczego tylnego? Otóż przednia dłoń zajmuje się gazem. Następnie rusza do przodu odpuszczając hamulec tylny. Bardziej doświadczeni kierowcy potrafią umiejętnie operować hamulcem przednim i jednocześnie gazem, ale umiejętność ta nie jest wymagana na egzaminie, a wręcz była by uznana, jako błąd.
Zjazd ze wzniesienia powinien być płynny, bezpieczny i zachowanie kierującego nie może stwarzać zagrożenia ruchu drogowego.

Kinga Busz

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.